Witajcie. U mnie ostatnio sporo sie dzieje - powstaja kolejne szydelkowe twory, maluja sie rolki papierowe, trwaja jesienne porzadki i powolne pakowanie na poniedzialkowy wyjazd. Wczoraj wieczorem zorientowalam sie, ze w zlobku u corci jedna z opiekunek obchodzi urodziny, pedem wiem zmajstrowalam kartke, bo to jedyne co przyszlo mi do glowy na ostatnia chwile. Bylo juz pozno, wiec nie moglo byc mowy o jakimkolwiek grzebaniu za maszyna i szyciem, wiec w tym przypadku nie zuzylamani kawalka nici. Szczesciem kilka dni temu meczyl mnie talent i zrobilam sobie z nudow kilka papierowych kwiatkow (papier 270 g), moglam wiec jeden wykozystac do pracy. Jako ze kartka wreczana byla osobiscie, moglam sobie pozwolic na kwiat z duzym metalowym guzikiem. Guzik od tylu mocowany na wykalaczce :)
Papiery jak zawsze galeriowe. W poniedzialek w Pobierowie odbieram 5 kg paczke papierow z galerii, wiec znow bedzie sie dzialo papierowo kolorowo. Czas zmajstrowac jakis album :) Pozdrowionka !!!!
Fajna karteczka.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajna ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego candy:
http://beatka2041.blogspot.com/