Nad morzem, jak nad morzem. Woda, woda.... duzo wody !!! I ogromna piaskownica !!! Jak zawsze odwiedzilismy Trzesacz, Niechorze, Dziwnow, najedlismy sie ryby itd :) Teraz czas wrocic do codziennych zajec. A co dla mnie jest teraz codziennoscia ??
Z racji tego, ze nad morze dostarczono mi kilka bloczkow papieru scrapowego z galerii papieru, czyli duzo papierow :), do tego zakupilam kilka przydasiowych drobiazgow w ramach wyjazdowych pamiatek, codziennie pracuje wiec nad moim pierwszym albumem scrapowym. Pracy duzo, a to dlatego, ze wiele elementow w mojej pracy pochodzi z recyklingu. Literki na napisy wyszukuje w niepotrzebnym folderze mleka bebilon i wszelkich pozostalosciach po dziecinnych ksiazeczkach :) Tne kartony i pudelka, kleje, przyklejam, wycinam...... Siedem kartek juz jest gotowych, pozostalo jeszcze kilka :) Album jest wielkosci 21\18,5 cm. Kartki bazowe wycinam z grubego bloku technicznego.
Aj.... co tu bede marudzic. Konkrety opisze w kolejnym poscie, wtedy takze przedstawie gotowe dzielo. Zdjec bedzie bardzo duzo.
Aha !!!! Zapomnialam !!!!W komplecie do albumu powstalo juz male scrapowe pudeleczko na nadmorskie skarby, oczywiscie recyklingowe :) Efekty pracy juz niebawem na blogu.
Tymczasem..... kilka wspomnien z bardzo udanych wakacji w Polsce
Wypoczynek na całego, pogoda dopisała, wakacje udane, akumulatory naładowane... Czekam z niecierpliwością na Twój album.Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńKolejne swietne czapy :) A wypoczynek widac,ze byl udany, super :)
OdpowiedzUsuń