W moim rodzinnym domu zawsze wisza piekne tagi, na ktorych widnieja piekne koronki i urocze male obrazki. Owe cudenka maja juz ponad 50 lat, ale choinka bez nich raczej nie moglaby istniec. Sa tam, odkad pamietam. Przypomnialy mi sie wlasnie, postanowilam wiec kilka takich popelnic.Nie zamierzam na tych kilku sztukach poprzestac, o nieee :)
...
Przypominam Wam o moim malym konkursowym pataniu tutaj. Na chwile obecna nie udalo sie ustrzelic poprawnej odpowiedzi :) Jezeli nikt z Was nie bedzie znal odpowiedzi, za tydzien zdradze Wam tajemnice :) I uwierzcie, odpowiedz jest banalnie prosta :)
Pozdrawiam cieplutko :)
świąteczne maluszki są piękne :) u mnie takiego zwyczaju nie ma, ale tagi muszą bardzo fajnie wyglądać na choince. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne:) a ja właśnie doczytałam komentarzu siebie. Mam nadzieję, że już zdrowi jesteście:)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny,nigdy bym nie wpadła na to,że można takie rzeczy powiesić na choince,a to takie piękne,klimatyczne ozdoby;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne tagi.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne są takie wpadające w oko
OdpowiedzUsuńFantastyczne i na choince mogą się super prezentować ,dobry pomysł na taką ich ekspozycję .:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!!Oj inspirujesz, inspirujesz!!!!
OdpowiedzUsuń