Choinka ubrana :) Pierogi zrobione, barszczyk i ciasto jutro ktos zrobi, zapewne w tym roku znow bede to ja. Poza tym zadnych nowosci. Na snieg w tym roku nie ma co liczyc, trzeba wiec sobie jakos bez niego poradzic. Jestem ostatnio absolutnie do niczego, nawet pisanie wzgednie dobrze brzmiacych zdan idzie mi strasznie beznadziejnie. Pozostawie wiec troche fotek fotek i zmykam.
Mikolaj spina sie po kwietniku po swoja czapke :)
Na choince zawisly moje twory, takze te nie publikowane wczesniej, jak but mikolaja czy lyzwa itp :)
Mega świątecznie :-) Super!
OdpowiedzUsuńPiękną masz choinkę;)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku kupiłam żywą ,która nie różni się niczym od mojej sztucznej i jestem zła,bo małpa nawet nie pachnie;((
Kochana życzę Ci wesołych i pięknych świąt;)