Zeby nie bylo ze robotek u mnie zadnych nie ma, przedstawiam Wam wczoraj powstale sniezynki. Zupelnie jak snieg, kazda nieco inna. Z lenistwa nie zerkam na schematy, postanowilam modyfikowac jeden wzor po swojemu. Moze przed swietami zmajstruje jakies inne wzory, ale raczej te standardowe obecne beda dominowaly. Cholernie bola mnie palce od wbijania szpilek w kazdy koniuszek pracy !!!
Udalo sie wczoraj zakupic choinke i dzis wlasnie ja rozpakowalam w pokoju. Tlo do sniezynek idealne :) Po przedszkolu dzieciaki beda choineczke ubierac, oczywiscie pod kontrola mamy :) Od wczoraj o niczym innym nie mowia. W tym roku choinka wyjatkowo wczesnie, a to dlatego ze malzon moj leci na koncerty i wroci dopiero na wigilie, a mnie samej nie chce sie taszczyc choinki do domu. Jest choinka pachnaca, domek prawie wysprzatany.... Coraz blizej swieta :)
cudne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajniutkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
jak zywe
OdpowiedzUsuńŚliczne ;)
OdpowiedzUsuńWow to Ty już ,ale macie piękną choinkę a te gwiazdki na niej fantastycznie wyglądają.Bedzie cudnie wyglądać jak ją przystroicie :)Spokojnego wieczorku :)
OdpowiedzUsuńAle sliczna choinka;)Ja w tym roku chyba tez zakupie swieza,bo moje ,,malenkie''dzieciaczki powiedzialy,ze nigdy w zyciu nie mialy zywej;)Cudne gwiazdeczki poczylilas;)
OdpowiedzUsuńśliczne te śnieżynki, jak się je robi, bo chyba nie wycina nożyczkami? Przepraszam za ignorancję, ale moja córeczka byłaby zachwycona gdyby coś takiego dostała :)
OdpowiedzUsuńI jak tu nie tęsknić za zimą ....:) Piękne są Twoje śnieżynki !
OdpowiedzUsuńPrześliczne gwiazdeczki!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPracochłonne CUDEŃKA!
OdpowiedzUsuń