Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, nie zezwalam na ich kopiowanie, umieszczanie na innych blogach czy gdziekolwiek bez mojej wiedzy . Nie kradnę i nie chciałabym być okradana. Jeżeli wzoruję się na pracy innej osoby, poinformuję osobę zainteresowana i oznaczę ją pod zdjęciem.

poniedziałek, 30 września 2013

swetrowy wianek i trup komputer

Kilka dni temu na fb natknelam sie na swetrowy wianek. Musialam sobie takie sweterkowe cudo zmajstrowac, choc do cuda to mu raczej daleko. Mam akurat kilka swetrow roznego kalibru na zbyciu, wiec wykonanie bylo tylko kwestia czasu. Ciachnelam rekawy, wypchalam wnetrznosciami niepotrzebnego juz dzieciecego rozka, wyszydelkowalam kwiatki i nitkowa mala biedronke, dorzucilam conieco i wyszlo takie cos :) Jeszcze troche i moze nawet ptaszek zacznie cwierkac :)





Moj komputer wymaga generalnego remontu. Musze przyznac, ze jestem taka troche komputerowa czarna wdowa - kolejny komputer w pol roku usmiercony niemal calkowicie. Internet dziala w iscie zolwim tempie, jedna strona otwiera sie jakies 5 minut, a o przewijaniu strony nie ma absolutnie mowy. Musialabym spedzic pol dnia przed komputerem, zeby odwiedzic choc polowe Waszych blogow i zostawic po sobie choc jeden komentarz. Widze tyle, ile pokazuje sie na liscie bloggera :( i to raczej na samym jej poczatku. Pisanie tego posta tez wymaga nieco cierpliwosci, bo pisze dosc szybko, a dopiero po jakims czasie widac, jak pojedyncze literki pojawiaja sie na monitorze. Koszmar jakis. Musze jakos szybko poprawic ten stan rzeczy, bo serce mnie boli wiedzac o tym, ze pewna dobrze nam wszystkim znana istotka wrzucila schematy szydelkowych swiatecznych ozdob, a ja nie moge ich normalnie przejrzec :( Buuu.... Jestem zalamana. W grafikach nie moge nic szukac, bo kazda proba konczy sie zawieszeniem komputera. Tak tak.... tak mnie kocha ze woli sam sie powiesic :)

Bede miec duzo zaleglosci zanim cos zdzialam z tym moim trupem, ale obiecuje sumiennie wszystkie nadrobic i dokladnie przegladnac wszystkie Wasze blogi.

czwartek, 26 września 2013

Tajemnica tagu tyrolskiego

Co łączy tag z konserwą?? Wasze odpowiedzi byly doprawdy niesamowite: zapuszkowane wspomnienia, sprawsowana puszka :) Wesolo sie czytalo. Fakt - kiedy slyszy sie -konserwa- czlowiekowi od razu do glowy przychodzi puszka. Doszukiwalyscie sie gor i strojow tyrolskich :) Tymczasem tajemnica tkwi w tym, ze przetransferowalam grafike z etykiety :)  
Zeby bylo cos do pary, to samo zrobilam z przysmakiem sniadaniowym. Gdyby nie moja nieuwaga, powstalby jeszcze trzeci tag - angielski, niestety wyrzucilam sloik po gulaszu angielskim  do kosza razem z etykieta :( buuuu...  A to taka ladna, romantyczna kolekcja grafik













Poza tworczoscia i rekodzielem sa jeszcze jednak sprawy bardziej przyziemne, jak np sezon grzybowy. W tym roku niezbyt czesto biegamy do lasu, ale jak juz, to konkretnie. Choc nasze wypady sa maksymalnie dwugodzinne, to po powrocie jest jeszcze kilka godzin pracy przy obrobce tego pachnacego lesnego runa :)  Wczorajszy wypad lesny byl bardzo owocny. Jeszcze dzis dzialam w tym temacie.
 A co w lesie piszczy ?? No.... borowiki oczywiscie :)



Takie juz moje zboczenie, ze na grzybya biegam z aparatem :)







Tym milym akcentem koncze dzisiejszy post. Mam jeszcze do zrobienia sloiczki z marynowanymi borowikami. Te wieksze juz sie ususzyly :)


wtorek, 24 września 2013

guzikowy skarbczyk scrapowy

W ostatnim czasie udalo mi sie zuzyc kilka sztuk tasmy dwustonnie klejacej, zostaly wiec do wykorzystania rolki.  Z racji posiadania sporej kolekcji guzikow, postanowilam zmajstrowac jakis pojemniczek, zeby w koncu miec wszystko w jednym miejscu. Na chwile obecna pudeleczko ma dwa pojemniczki, obawiam sie jednak, ze bede zmuszona go nieco podniesc, tak o jakies dwa pietra. Z moim talentem do kupowania guzikow, z pewnoscia tutaj wszystkich nie zmieszcze, tymbardziej ze w szafce jest jeszcze troche mniejszych pudeleczek z tymi przydasiami.  :)  














Materialy niezbedne do  wykonania pudeleczka:
rolki po tasmie - rzecz wiadoma
karton
klej (u mnie magic)
papier do scrapbookingu
nozyczki, dziurkacze 



Na kartonie odrysowujemy wewnetrzny zarys rolki i wycinamy 0,5 cm od linii

 

Wycianmi zabki skosnie lub prostopadle do okregu, narzedziem kulkowym lub tak jak u mnie-szydelkiem, obrysowujemy miejsce zagiecia kartonu. Paski na zdjeciu okazaly sie niepotrzebne. Poczatkowo myslalam zeby zrobic z nich ogranoczniki, jednak papier scrapowy w zupelnosci wystarczy.
 
 

 Na papierze ktorego uzyjemy do wykonczenia wewnetrznej czesci pudelka odrysowujemy WEWNETRZNYzarys rolki, wycinamy i przyklejamy na karton....

 

ktory nastepnie wklejamy do rolki ulozonej na rownym podlozu i palcem wyronujemy brzegi, zeby rowno sie przykleil. Ten element bedzie nasza przykrywka do pudeleczka.



dolna czesc pudelka wykonana podobnie, ale tym razem okragly kartonik wklejamy odwrotnie, czyli ząbkami do zewnatrz. Pozniej zaklejamy spod kolkiem papieru scrapowego, ktore wycinamy uprzednio odrysowujac ZEWNETRZNY zarys rolki. W ten sposob przy oklejaniu wnetrza papierem scrapowym unikniemy nierownego schodka.


 



 W srodkowej czesci pudelka dno pojemniczka wklejamy jak w poprzednim punkcie, zostawiajac kilka milimetrow miejsca do krawedzi. Kiedy bedziemy skladac pudelko, ogranicznik umieszczony w dolnej czesci nie zmiesci sie do oklejonej rolki jezeli wkleimy odwrtonie.



ogranicznik to wystajaca czesc papieru, ktorym zostalo wyklejone wnetrze  pojemniczka



Surowe pudelko jest gotowe, pozostaje teraz oklejenie i wykonczenie naszego pudelka.  Mam nadzieje ze opis wykonania jest w miare czytelny. Pominelam podczas pracy zrobienie fotek kazdego elementu z wszystkich stron, na przyszlosc obiecuje poprawe.

Do ozdobienia pudelka uzylam oczywiscie papierow Galeriowych z bloczka Fioletowe fiolki, gratisowego paska zieleni na listki i oczywiscie mojego ulubionego kartonu kolorowego 270 g na wykonanie kwiatkow. Te jak zawsze zajely najwiecej czasu przez to moje reczne wycinanie. A i wygniatanie takiego grubego kwiatka nie jest tak prose :)

Pozdrawiam Was serdecznie !!!!

Zadanie wykonane, zmykam do chorej corci. Dopiero wyszla z zapalenia oskrzeli, wczoraj dopadlo ja zapalenie spojowki. Ahhh.... z dziecmi zawsze jest cos :)







niedziela, 22 września 2013

zaproszenia

Dokonalam wlasnie absolutnego zakonczenia serii zaproszen na Chrzest Sw. Szesc roznych prac w niebiesko szarych barwach typowych dla chlopca. Jako ze papiery niebieskie sa u mnie na wykonczeniu, musialam kombinowac zeby wyrobic. Udalo sie, ufff. Dziesiatki papierow na stanie, a akurat tego konkretnego koloru jakos brak. Trzeba bedzie uzupelnic jednak zapasy w najblizszym czasie.


 









Czas teraz uporzadkowac caly majdan, bo jakos tak wszystko sie pomieszalo :) Pozniej bede weekendowac :) Niewiele juz tego weekendu mi chyba zostalo :)

Dziekuje za odwiedziny :) I tym bardziej za mile komentarze.


Niebawem rozwiazanie tagowej zagadki. Kombinujecie, kombinujecie.... i nic :) A juz tak blisko :) 

piątek, 20 września 2013

Zaproszenia na Chrzest

Po wczorajszej "premierze" kartki na chrzest dziewczynki, ktora przekazalam na aukcje dla Marcina, kumpela zamowila u mnie zaproszenia na chrzest swojego synka w ilosci sztuk szesc. Swoja droga to ona wlasnie jako pierwsza podjela sie licytacji wspomnianej dziewczecej kartki. Dzis powstaly dwie pierwsze prace, pedze wiec by sie nimi pochwalic :)  Pracy u mnie jak zawsze sporo, przeciez wszystko wycinam recznie: kwiatki, listki, dodatki wszelkiego kalibru, stopki itd.  Jeszcze troche i trzeba bedzie zainwestowac spora ilosc gotowki na sprzet :)  Nie wiem jak dlugo moje palce wytrzymaja takie skalpelowo- nozyczkowe zabawy.




Pomoc dla Marcina

Troszke choroba spowolnila moje kreatywne myslenie i przycmila nieco zapal do pracy, jednak dzis stworzylam male conieco specjalnie na aukcje dla Marcina.  Z galeriowych jak zawsze papierow powstala karteczka na chrzciny dla dziewczynki. 

Szczegoly akcji tutaj

Karteczka prezentuje sie tak:





czwartek, 19 września 2013

candy shabby, mniam mniam

Poluje na to candy od dawna i co rusz wiesza sie komputer. A tu takie slodkosci.
Chetni ?? Ot, pytanie.

 Zapraszam wiec tutaj


środa, 18 września 2013

świętujemy z DP CRAFT

Swiezutkie i pachnace, 
kolorowe i zachecajace :) 
Jednym slowem fantastyczne papiery do zgarniecia:) 
Po szczegoly zapraszam   tutaj !!!
oby mi sie poszczescilo :) haha
 

 

poniedziałek, 16 września 2013

maluszki dwa ....

Oj, nie wiem co mnie tak swiatecznie wzielo, ale stworzylam jeszcze dwa maluszki. Oczywiscie najwiecej pracy z kwiatkami: reczne wyciananie i cala obrobka ..... czasochlonne. 


...


niedziela, 15 września 2013

świąteczne maluszki

U mnie znow tagowo. Z czapkami chwilowo cisza, zlapalam za to polot do malych dziel. Tym sposobem powstaja swiateczne tagi, idealne jako zawieszki do prezentow, lub zwyczajnie na choinke. 
W moim rodzinnym domu zawsze wisza piekne tagi, na ktorych widnieja piekne koronki i urocze male obrazki. Owe cudenka maja juz ponad 50 lat, ale choinka bez nich raczej nie moglaby istniec. Sa tam, odkad pamietam. Przypomnialy mi sie wlasnie, postanowilam wiec kilka takich popelnic.Nie zamierzam na tych kilku sztukach poprzestac, o nieee :)


...
...







Przypominam Wam o moim malym konkursowym pataniu tutaj. Na chwile obecna nie udalo sie ustrzelic poprawnej odpowiedzi :) Jezeli nikt z Was nie bedzie znal odpowiedzi, za tydzien zdradze Wam tajemnice :)  I uwierzcie, odpowiedz jest banalnie prosta :) 

Pozdrawiam cieplutko :) 




sobota, 14 września 2013

Tag tyrolski

Wsrod zakupow z Polski pojawila sie zakupiona przez mojego malzonka konserwa tyrolska. Ta bardzo dobrze wszystkim znana a`la szynka  zainspirowala mnie do stworzenia czegos malego i romantycznego. Tym sposobem powstal tag, ktory pozwolilam sobie nazwac tyrolskim, wlasnie z racji inspiracji. 



Teraz mam dla Was mini konkurs. Sposrod osob, ktore odgadna co laczy tag z konserwa, wylosuje ludzika, ktory dostanie ode mnie mala nagrode niespodziewanke. Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos chetny do pozostawienia krotkiego chocby komentarza pod tym postem :) 

Milego weekendu Wam zycze, tworcze zlote raczki :)


piątek, 13 września 2013

mini ksiega

Dzis krotko. Ksiega pamiatkowa na urodziny sasiadki. Wersja zminiaturyzowana - 20x15 cm. 




Nie pamietam dokladnie gdzie wynalazlam grafike, na pewno gdzies w tych okolicach :) Pozdrawiam cieplutko z chorowitego domu, w ktorym kazdy (nawet ja) kicha i  kaszle na okraglo. Corcia wymyslila zabawe w podaj dalej i zarazila nas wszystkich.

poniedziałek, 9 września 2013

fioletowo-fiolkowo-rocznicowo

Rocznicowa karteczka nieco spozniona :) Ubzduralo mi sie ze 20. rocznica wypada za rok i okazalo sie ze sie mylilam :) Niestety  wyszlo to na jaw dopiero w piatek :( No nic. Spozniona, ale jest.  W pelni wykonana z galeriowych papierow z bloczka fioletowe fiolki (02,05,06). Zadziwiajace,ze glownym tlem fiolkow sa roze, haha.  Kwiatki ala cynie wykonane z fotokartonu 270 g, podobnie serdzszko w kompozycji i podklad po stempelek.
...

Przod kartki z ukryta wkladka tagowa, na ktorej umiescilam zdjecie mlodych podczas "obraczkowania".

Baza to oczywiscie kolorystycznie dobrany fotokarton 270 g ,moj ulubiony, niestety juz sie konczy :(
W rogu prosty kalendarzyk z zaznaczona data slubu.


 I oczywiscie zyczenia.

A pod zyczeniami :) Rozweselnik codzienny czyli poskladany z wesolych cytatow zbior siedmiu prawd malzenstwa.  Wynalazlam wiecej ciekawych, niestety jak prawdy, to koniecznie siedem. Musialam cos wybrac. A jako ze brat jest wojskowym z wieloletnim stazem, ostatni punkt pasuje idealnie :) Tym bardziej ze 24-godzinna sluzba chyba nie nalezy do jego ulubionych zajec :)


Karteczka poleciala dzis w swiat, szkoda ze nie moze nieco cofnac sie w czasie i trafic do odbiorcow piec dni temu :)

Teraz pora na ksiege pamiatkowa na 70. urodziny sasiadki (de facto bylej wieloletniej partnerki mojego malzona )

Niestety corcia moja od dzis w domku kuruje sie z zapalenia oskrzeli, wiec roboczy dzien mam mocno ograniczony. Miedzy zabawami moze uda sie cos sklecic :)