Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, nie zezwalam na ich kopiowanie, umieszczanie na innych blogach czy gdziekolwiek bez mojej wiedzy . Nie kradnę i nie chciałabym być okradana. Jeżeli wzoruję się na pracy innej osoby, poinformuję osobę zainteresowana i oznaczę ją pod zdjęciem.

poniedziałek, 28 października 2013

flauszowe zawieszki i bombka patchworkowa + kurs

Mialo byc o szydelkowych tworach, bedzie o szyciowych :)  Zakupilam wczoraj zielona flauszowa narzute w kik-u celem oczywiscie jej przerobienia. Conieco stworzylam, palce bola od wbijania igly, bede musiala wiec zrobic sobie krotka przerwe od igiel wszelakich.
Wczorajszego wieczora powstaly choineczki i ptaszki a dzis natchnelo mnie, ze przeciez dawno temu bawilam sie patchworkiem na steropianie. Postanowilam wiec sobie conieco przypomniec. Jako ze flauszu u mnie ostatnio najwiecej pod reka, to i praca z tegoz materialu powstala.
Twory prezentuja sie jak widac na zalaczonym obrazku. Niestety pogoda dzis tragiczna, wieje, leje, ciemno jak cholera.... Nie ma szans na robienie fotek na balkonie w dziennym swietle, bo pewnie wraz z wiatrem sasiedzi dostali by moje zawieszki w prezencie :)





A teraz przyspieszony kurs wykonania bombki na steropianie.

Po pierwsze potrzebujemy steropianowa kule, ktora dzielimy na osiem czesci, chyba ze chcemy zrobic inny podzial, a tych wybor jest niemaly. Zaznaczone linie nacinamy nozykiem,




Z jednego z wybranych kolorow materialu wycinamy pasek zblizony rozmiarem do jednego elementu na kuli. Nie musi byc rowny, poniewaz i tak bedzie jeszcze obciety. JA zaczelam od zielonego paska, dopiero pozniej pomylslam ze pasuje zrobic jakies foto, dlatego taka rozbieznosc.


za pomoca np szydelka, nozyka czy nozyczek wciskamy material w rowki, tak aby dosc dobrze sie trzymal.

Nastepnie obcinamy nadmiar materialu prowadzac nozyczki po kuli, zeby wystawalo jak najmniej materialu.u mnie jest bardzo nierowno :)

i wciskamy wystajace brzegi do srodka rowka.
Pierwszy element mamy gotowy.


Bierzemy kolejny kolor i postepujemy analogicznie jak w poprzednim elemencie. Tak obrabiamy nasza kule do ostatniego elementu.











Rogi materialu wciskamy w srodek kuli.


Laczenia mozna zostawic same sobie, a mozna je takze uzupelnic sznurkiem, tasiemka, co tam komu przyjdzie do glowy. U mnie jest to gruby sznurek z koralikowego pasa, ktory kupilam kiedys za zlotowke w ciuchciuchu na przerobki wlasnie.
Sznurki ukrylam w kuli i w tym miejscu ulokowalam wieszaczek.





Jezeli materialy wybrane do pracy sa jednokolorowe, wypadaloby nasza prace jakos ozdobic.
Jako ze u mnie welna czesankowa pod reka i pasuje idealnie do mojego materialu, ozdobilam swoja bombke filcujac na niej smieszne wzorki.

Wybralam jasna i ciemna czesanke...


 dolozylam kilka malych koralikow do uzupelnienia i efekt jest jaki jest.




18 komentarzy:

  1. Jak ja Cię nie lubię za ten Twój talent!Ty jesteś zdona do wszystkiego,a ja jestem zazdrosna i serce mi krwawi jak patrze na Twoje dzieła;)Niby takie proste,tu naciąć,tam wcisnąć i jest.,no aż kurcze spróbuję;)'
    Pożyczam kursik i dam linka do Ciebie;)Nie pytam o pozwolenie,tyko komunikuję;)
    A co do terminu,to nie było specjanie;)))Dzięki za zapiskę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje ze zakomunikowalas mi o pozyczce :) Noooo.... moglabym przeciez nie zauwazyc :)

      Usuń
  2. Oj kochanieńka ,że tak się robi to wiedziałam ale Ty spowodowałaś że chyba spróbuję a to nie lada wyczyn bo ja z reguły swoimi ścieżkami biegam i chodzę.Tak mnie jakoś to olśniło a mam skrawki materiału ,że kto wie czy nie wyczaruję sobie bombki.Niesty nie ufilcuję bo nie znam się na tym wcale ,ale zrobię koniecznie i dam Ci znać jak mi poszło.Dzięki za kursik :)Buziaki zostawiam i pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu chetnie zobacze efekt Twojej pracy, jednak cholernie sie boje ze bedziesz duzo lepsza ode mnie i blask mojej bomby nieco przygasnie :)

      Usuń
  3. Piękna bombka ;) może kiedyś spróbuję o ile będę w stanie znieść ten straszny styropianowy dźwięk ;)

    podziwiam i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie znosze dzwieku steropianu, ale jakos przy takiej pracy go nie slysze. Moze go nie ma, a moze oczekiwanie na efekty wszystko zaglusza :)

      Usuń
  4. Ale swietna bombka! No rewelacyjna wrecz, bardzo mi sie podoba i kursibardzo czytelny, wszystko wydaje sie byc bardzo proste, rewelacyjne wrecz :-) Pozdrowionka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od linijki nie robione, ale proste jest :) Haha. Taki joke :)

      Usuń
  5. ŚWietna jest ta bombeczka! W wykonaniu mało skomplikowana więc jak czasu starczy to może sie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skus sie, skus :) Niestety czasu Ci nie porzycze, bo sama mam braki :)

      Usuń
  6. Śliczności:) Podobnie zrobiłam jajo0 wielkanocne ale w maju:) ale z innych materiałów, więc pokażę je na najbliższe święta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba dwa lata temu robilam takie jajka (bez filcowania) z cienkich materialow i jedno nawet raz zawislo na choince :)

      Usuń
  7. Super kursik! Chyba się pokuszę i spróbuję, kulę styropianową nabyć muszę :-))) Piękne te Twoje wykony!

    OdpowiedzUsuń
  8. oj sporo pracy cie kosztowały-ale sliczne są

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuda tworzysz ! Dziękuję za kursik. Jest na czasie więc na pewno się przyda.
    Obserwuję i zapraszam do mnie www.szufladajustyny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. this is brilliant..as if you read my mind. I was looking for styrofoam ball crafts and didnt find any good tutorial. Have pinned it here:Home Decor tutorials with link to your blog
    Cheers
    Dr Sonia
    Cards Crafts School Projects

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna bombka, super pomysł, dzięki że stworzyłaś "kursik" myślę ,że go wykorzystam. Obserwuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super bombeczka, święta tuż tuż chyba też zrobię coś podobnego.

    OdpowiedzUsuń