Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, nie zezwalam na ich kopiowanie, umieszczanie na innych blogach czy gdziekolwiek bez mojej wiedzy . Nie kradnę i nie chciałabym być okradana. Jeżeli wzoruję się na pracy innej osoby, poinformuję osobę zainteresowana i oznaczę ją pod zdjęciem.

niedziela, 8 września 2013

Glupi zawsze ma szczescie :)

Ostatnio zakupilismy z malzonem mym szanownym telefon organizer w ramach zabawki dla dzieci, ktory tak naprawde jest zestawem do komputera na pogaduchy np skyp-owe. Zakupilismy go z racji mega przeceny raptem za 1 euro. Oczywiscie doszlam do wniosku, ze pudelko przyda sie na scinki papireu scrapowego, bo w ostatnim czasie troche sie ich nazbieralo. Kiedy juz zapakowalam do niego troche scinkow i chcialam grzecznie wszystko posprzatac, polozylam na nim album i ..... ku memu ogromniastemu zdziwieniu okazalo sie ze wymiar idealnie pasuje !!! Szybko wiec zabralam sie do pracy i dorobilam do kompletu. Nie malowalam brzegow, kolory nawet pasuja. Srodek narazie nie ruszony, jeszcze nie mam koncepcji :)







 Pirat byl kiedys wieszakiem lazienkowym, niestety odpadl mu haczyk i biedny lezal bezczynnie. Dzis ma swoja wlasna lodke. Widac nie byl grzeczny i na porzadny statek nie zaslozyl.





 Rulonik to oczywiscie piracka mapa skarbu :)


 Przyszla pora na kulisy powstawania albumu. Poszedl w ruch karton po suszarce...


 galeriowy pastelowy kapusniaczek 03 i niebieski fotokarton 270 g/m2

 zolty karton rowniez




Bazy (zapomnialam zrobic foto) docielam z grubego bloku technicznego.


Tasma dwustronna, duzo tasmy !!! W sumie na calosc  zuzylam 5 rolek, magic oczywiscie tez byl :)


Folder Bebilonu......



.... i karton z okladki starego zeszytu, zeby napisy nie byly plaskie.


Kostki dystansowe - znow karton i tasma :(   klejenia cala masa. Kostki ktore mam na stanie byly za male i nie wyrobilabym z iloscia na takich powierzchniach.


 Stempelki oczywiscie. Oszczednosc :) U mnie znow kartonik i tasma dwustronna  na zakretce z duzej butelki, zamiast akrylowego bloczka. Male listki z dziurkacza zakupionego po drodze z urlopu w Kamieniu Pomorskim (kupilam kilka :)




A czemu niby w morskich klimatach jesienny akcent ?? To miejsce zarezerwowane na fotki z babcia i dziadziem. Tesciowie takze wpadli na urlop dzieci w koncu zobaczyc a fotki sa robione pod ich domkiem w osrodku posrod sosen i i krzewow z barwnymi jesiennymi liscmi :)



Papierow cala masa. Miedzy innymi cala paleta z bloczka pastelowego kapusniaczka i
kawalek z jutrzenki :)  


Pudeleczko na skarby oczywiscie przed stanem obecnym mialo sie nastepujaco





Jutro z rana musze pedzic po tasme dwustronna , bo braklo mi na skonczenie kartki rocznicowej dla brata :( 
Zdradze tylko tyle, ze w calosci zrobiona jest z bloczka galerii - fioletowe fiolki. 

Pozdrawiam Was cieplutko !!!!!!!!!
takim milym akcentem :)
Jako ze na Waszych blogach pojawily sie  rozniaste serduszka, u mnie tez niech cos zagosci :)
Uwielbiam takie ziemniaczki :) zawsze mnie rozweselaja. Dzis jednak nie mialam serca go obrac :( 








Milej nocki !!!!  I fantastycznego nowego tygodnia :)










3 komentarze:

  1. Wow! Napracowałaś się nieźle! Super efekt :-)
    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba mieć wyobraźnię,żeby zrobić coś takiego.Podziwiam kreatywność,pomysł i wykonanie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna robota,pomysł jak i wykonanie super:)

    OdpowiedzUsuń