Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, nie zezwalam na ich kopiowanie, umieszczanie na innych blogach czy gdziekolwiek bez mojej wiedzy . Nie kradnę i nie chciałabym być okradana. Jeżeli wzoruję się na pracy innej osoby, poinformuję osobę zainteresowana i oznaczę ją pod zdjęciem.

środa, 16 października 2013

komodka

Znajomy podczas przeprowadzki pozbywal sie kilku segregatorow, wlaczyla mi sie wiec lampka i postanowilam je przygarnac celem przerobienia na cos sensownego. Pokroilam, obdarlam ze skory, posklejalam i mam. Jakby nie bylo to porzadna birmata za darmo.


 W kwestii wykonczenia zainspirowalam sie szafeczka Ani Krucko, dopasowalam motyw do jednej z moich butelek decou.


Uchwyty wykonane sa z nigdy nie potrzebnych kolek od karnisza, ktory zakupilam dawno temu. Lezaly, oczekujac ze kiedys beda przydatne.








 A ze z mojej polskiej dzialki przywiozlam sucholuszke, zrobilam z niej male drzewko w snopku z krepy, spietym patyczkiem z Mc Donalda



 Srodek u mnie jest inny niz w wiekszosci podobnych prac w sieci. Nie zrobilam polki, ale zwyczajne boczne ala szyny. Taka pozostalosc z czasow, kiedy jeszcze zdarzalo mi sie projektowac meble.
Przeciez trzeba sie czyms wyrozniac :)


W takcie pracy udalo mi sie zrobic nawet jakies foto :) Az jedno :)


Na dzis chyba wystarczy :) Pracuje teraz nad dwoma projektami, niebawem cos sie pojawi. Dzisiejszy post jest juz 98. Wielkimi krokami zbliza sie setka, do tego roczek bloga i moje ....naste urodziny. Bedzie na pewno jakies male rocznicowe candy :) O szczegolach juz za dwa posty :)

Dziekuje Wam serdecznie za wszystkie komentarze pod ognistym wiankiem.
 Wianek wisial sobie na drzwiach, az moj malzon wielki trzasna drzwiami, zachaczyl o wianek, az odpadly dwa kasztany. Powiesilam go sobie wiec na oknie w kuchni :) Wianek oczywiscie, bo moj wielki malzon z pewnoscia by sie tam nie zmiescil :)

Cmok cmok.

Przepraszam ze ostatnie dwa dni nie komentowalam Waszych prac, jakos tak mi czas szybko uciekal, ze dluzsza chwila przy komputerze byla cudem :)

7 komentarzy:

  1. Świetna ta komoda, gratuluje pomysłu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja tu lubię do Ciebie zaglądać ,masz bardzo fajne i ciekawe pomysły i rozwiązania.Za pomysł z kółkami dziękuje ,bo u mnie też gdzieś takie stare leżą i chyba pomyślę o ich wykorzystaniu.A szafeczka jest zajefajna,szyny czy prowadnice, jak kto woli, są świetnym rozwiązaniem .Masz u mnie za te prace 6z plusem i ogromne buziaki.:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite wykony :-) Pomysl na komodke naprawde super!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja nie bedę do Ciebie zaglądać,bo mnie złości Twój talent i jestem zazdrosna;))))Jejku czego Ty się nie chwycisz to zamieniasz w cudeńka!
    Komoda oczywiście piekna i taki styl bardzo mi odpowiada;)Super kolorek i wszystko dopracowane na medal;))
    Jestem ciekawa co jeszcze wymyslisz;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł na wykorzystanie segregatorów. Komódka jest w sam raz na babskie drobiazgi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no, rewelacja, super pomysł, wykonanie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń