Koszyczki na święconkę będą ubiegłoroczne, ponieważ jakoś straciłam cierpliwość do gazetowych rurek po nieudanej niestety próbie stworzenia kuropodobnego koszyczka. Ten plan niestety muszę przenieść na kolejny rok.
Kurki powstały kilka dni temu dzięki uprzejmości Ani, która podesłała mi skan opisu wykonania. Nie można przecież wszystkiego robić wyłącznie na oko, czasami trzeba się posiłkować czymś, co już wcześniej zostało wymyślone.
Baranek zrobiony "na czuja", na podstawie zdjęcia podglądniętego w sieci. Nie mam nawet pojęcia u kogo widziałam go po raz pierwszy, kto jest autorem pomysłu, więc nie mogę się do niczego odnieść.
W takim towarzystwie Tęczuś jest zdecydowanie bardziej wesoły :)
Baranka cała familia zgodnie okrzyknęła pieskiem azorkiem :) Widać próba pełnego odwzorowania nie powiodła się najlepiej. Taka sytuacja :)
!!!
Ponieważ Wielkanoc tuż tuż, pragnę złożyć Wam serdeczne życzenia radosnych, spokojnych Świąt, pięknych kolorowych koszyczków wypełnionych ręcznie wykonanymi cudami, smacznych jajek, kiełbasek, mazurków i babeczek.
!!!
Widzimy się niebawem z nowymi, pięknymi pomysłami !!!
Martuś moje złotko jak miło patrzeć na stadko wielkanocne w Twym wykonaniua kurki są świetne.Dziś rozmawiałam z moją mamą przez telefon i pytam co robisz a ona na to ,że jest u niej znajoma na kawie i zleciła jej w przyśpieszonym tempie zrobienie czarnej kurki .A że ona jest tara dłubaczka drutowo-szydełkowa to tak sobie siedziały i kurka się robiła.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że ja nie przejęłam po niej pałeczki na takie dłubanki,mogłabym wtedy nie być gorsza od Was i też się chwalić takimi pracami.Niestety nie wszytsko można mieć ,więc siedzę w papierch i innych duperelach.
Zapomniałabym o baranko-piesku ,mnie tam on się podoba bo to taka wersja zmutowana jak wszystko co nas ostatnio w świecie otacza.
A teraz kończę ,bo się rozpisałam nhyba bardziej niż Ty sama.
Za życzenia dziękuję i odwzajemniam je kochana.Zresztą jeszcze przed świętami się jakoś stykniemy i tłukniemy jajcami wirtualnie.
Buziaki :)
Nie ma to jak mieć zdolną mamę. Moja dłubała kiedyś sweter dla mnie na grutach, oj lata temu, chyba z 25. Machnęła się w połowie i do dziś swetra nie ma, haha. Za to włóczka do dziś leży w moich zbiorach :) A Ty kochana robisz za to rzecz, na które ja bym sama nie wpadła :)
UsuńŚliczności :-) Wspaniałe Wielkanocne ozdoby.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia :-) I nawzajem - wesołych Świąt :-)
Pozdrawia serdecznie.
Jestem zachwycona Twoimi ozdobami :) dziękuje za piękne życzenia i z radością je odwzajemniam. Radosnych Świąt Marto:)
OdpowiedzUsuńAle piękna gromadka!! :))
OdpowiedzUsuńMarta ja Ci kiedyś zrobie krzywdę :-) Mało się nie udławiłam pod kościołem czytając na tel. Twój komentarz pod moimi rogalikami . Ludzie jakoś tak dziwnie na mnie patrzyli :-) . Ale miło mi że ci ślinka ciekła bo jest do czego rogaliki sa pychotka. Twoje stadko kurczakowo-kogutowo-barankowo-pieskowe jest świetne ! Dzieki za linka do mnie . A twój baranko-piesek zdecydownia bardziej przypomina baranka niz moje kosmitki zajączki !!!. Buziaki dla Ciebie i Rodzinki a życzonka na blogu zapraszam na kilka wesołych wierszyków o Wielkanocy.
OdpowiedzUsuńTeczus jest najlepszy!!!!Ja juz skonczylam z wielkanocnymi ozdobami , mam fajrand i tworze juz inne robotki :)
OdpowiedzUsuńPiękne kurki.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt.
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości.
OdpowiedzUsuńRadosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół, oraz wesołego "Alleluja"!!!
- życzy " Jasminy rękodzieło "
O matko jakie piekne !!!
OdpowiedzUsuńSpokojnych i Radosnych Świąt :)
Wesołych i spokojnych :) Śliczne prace :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości stworzyłaś kogutek bajka i te żonkile cudne :)
OdpowiedzUsuńPogodnych Świąt Wielkanocnych
Na Twoje prace można patrzeć i patrzeć..cudowności :) Życzę Tobie i twoim bliskim wesołych ,spokojnych i słonecznych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPiękne stadko :) ale kogut rządzi ;) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie Twoje żonkile :))
OdpowiedzUsuń