Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, nie zezwalam na ich kopiowanie, umieszczanie na innych blogach czy gdziekolwiek bez mojej wiedzy . Nie kradnę i nie chciałabym być okradana. Jeżeli wzoruję się na pracy innej osoby, poinformuję osobę zainteresowana i oznaczę ją pod zdjęciem.

wtorek, 20 maja 2014

recyklingowy kaganek

Po dziesięciu dniach deszczu, zimna i potwornych wiatrów, nastąpiło lato. Wylegam więc sobie na balkonik, bo on jest bliżej słońca niż ogródek i robótkuję. Przede wszystkim dłubię sobie szydełkiem, bo to nie wymaga ślęczenia nad stołem, można się swobodnie wyłożyć biustem do słonka i pochłaniać cudnie rozgrzewające promienie słońca. |Zmajstrowałam kilka czapeczek, bejbikowe butki i rozrysowałam w końcu schemat butków, ale o tym w kolejnym poście. 
Dziś prezentuję Wam recyklingowy kaganek, bo w końcu w głowie zaświtał mi pomysł na jego wykonanie i pędzę oznajmić światu i Wam wszystkim koleżanki szanowne, że udało mi się podołać wymysłom  Danutki. 
W tym miejscu oczywiście obowiązkowo dziękuję Wszystkim i każdemu z osobna za oddany na mnie głosik. Dzięki Wam moja ramka zajęła drugie miejsce :) i postawiłą mnie tym samym na podium w doprawdy wspaniałym gronie.

Kolejny wyzwaniowy po twór prezentuje się następująco







Kaganek oczywiście pędzi do Danutki na piąte wyzwanie: 




Do wykonania  dzieła użyłam kilku rolek po papierze toaletowym i ręczniku kuchennym, dolną część wysokiego pudełka na płyty CD, drut florystyczny, ręcznik papierowy, wikol, farby akrylowe i oczywiście masę solną, której resztki jeszcze miałam w lodówce od czasu tworzenia różowej ramki.

Poniżej fotorelacja z powstawania wy tworu mojej wyobraźni. 




Rolka z ręcznika z przeznaczeniem na główną część pracy, imitującą świeczkę.


Rolki z papieru tworzą wypełnienie i wzmocnienie wnętrza.




Z jednej strony rolki wciśnięte na głębokość odpowiadającą wysokości podgrzewacza


Druga strona nacięta i ulokowana na podstawce



Drucik przewinięty przez wytopione dziurki



Całość przymocowana papierem nasączonym w roztworze wikolu z wodą.


Dodatkowe rolki jako element kaganka również oklejone papierem


Masosolne dodatki i malowanko.


Na koniec chlapanko woskiem :)




W kolejnym poście pojawią się w końcu wyczekiwane przez Was schematy na buciki. Dostałam kilka maili z prośbą o schemat i aż mi głupio, że tak długo musicie czekać. Obiecuję poprawę :)

Buziam Was ciepło
cmok cmok

29 komentarzy:

  1. Jaki piękny kaganek! Aż trudno uwierzyć, że to recykling. Jestem pod wrażeniem. Życzę Ci powodzenia w głosowaniu i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewcia, ale z Tobą to ja żadnych szans nie mam :(

      Usuń
  2. Martuś po pierwsze chciałam Ci podziękować serdecznie za głosik na moja ramkę!!! Kaganek nie powiem niezły zmajstrowałaś, hehe mój pierwszy pomysł na świecznik też był z rolek po papierze. Ozdóbki z masy solnej są boskie , ale tego to sie już w zyciu nie nauczę. Popatrz a te pudełka z płyt CD nie pomyślałam o takim zastosowaniu, mnie była potrzebna tylko plastikowa płyta a Ty sobie zabralaś resztę :-). Ale wzdycham do tej koszulki lidera a ona znowu się oddala ode mnie, bo znowu zmajstrowałaś cudny wyzwaniowy świecznik. No cóż pozostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia w głosoawniu, nie będę już taką świnią a co tamniech wygra najlepsza.
    Buziaczki ze słonecznej od dwóch dni opolszczyzny !
    PS. Ja też chcę schemacik na butki !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz Anulka, przydasiami trzeba się dzielić. Trochę dla Ciebie, trochę dla mnie i już mamy swoje dzieła :) Ciekawe czy ktoś weźmie górę od pudełka, hihi.

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba. Subtelny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aj Kobitko Ty to juz znowu musisz poprzeczke podwyzszac cio? Normalnie...az mi sie nie chce konczyc swojego jak widze takie piekne swieczniki. No ale juz mam prawie koncowke wiec nie bede lipy robic hihih. Naprawde kochana, po raz kolejny swtrozylas cudna prace !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że jak już swój wystawisz na światło dzienne, to nam sczęki opadną :)

      Usuń
  5. Piękny kaganek! Ja bym chyba nigdy nie wpadła na to, jak wykorzystać rulony po papierze toaletowym i pudełko na cd :) Gratuluję pomysłu! Jestem pod wrażeniem :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale super kaganek i jaki fajny pomysł na wykorzystanie tych wszystkich rzeczy. a ozdoby z masy solnej - super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ piękny, cudnie to wymyśliłaś . Musze zacząć zbierać rolki , tak pięknie je można wykorzystać. Chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak zbieram i zbieram i ciągle czasu brak na wykorzystanie. W zbiorze pewnie będzie już z 500 sztuk, bo znajomi ciągle znoszą :)

      Usuń
  8. To fascynujące widzieć jak z niczego powstaje takie fajne coś,super:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Tosiu. Jak już człowiek na spacery nie chodzi, to chociaż w domu czasu nie powinien marnować :)

      Usuń
  9. Ja nie mogę,powinnam stąd wyjść i nie napisać nic;)Ja wiedziałam,że Ty już coś wykombinujesz co wbije mnie w buty i niestety Ci się udało.
    Co ja bedę dalej pisać,idę kończyć mój świeczniczuszenieniek marny i mizerny;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już widzę ten Twój marny i mizerny świecznik. Pomyliłaś literki, powinnaś napisać misterny :)

      Usuń
  10. Kaganek wspaniały. Super pomysł a różyczkami z masy solnej jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różyczki tak na szybkiego na kolanie robione. Miałąm mało czasu i żal mi było słonka, więc robiłam na balkonie, i niestety masa szybko schła

      Usuń
  11. Wow! Kaganek old skool-owy ;) Perfekcyjny i znowu w moim guście!!! Sama bym taki chciała posiadać! Dopracowany idealnie i te cieniowanie/przecieranie na różyczkach - boskie ;) Gratuluje pomysłu i życzę powodzenia w głosowaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Miło mi to czytać. Fajnie jak można trafiać w czyjeś gusta swoimi wymysłami :) Już się bałam, że tylko mi się podoba :)

      Usuń
  12. Świetny pomysł na kaganek i super wykonanie. powodzenia w głosowaniu :))
    Pozdrawiam serdecznie Monika:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wszelki wypadek nie dziękuję, żeby nie zapeszać :)

      Usuń
  13. a już myślałam,że całość to masa solna na pierwszy rzut oka, fajnie to wygląda i gdyby nie kolejny pomysł Danusi na zrobienie kilku zdjęć pracy w trakcie wykonywania pewnie dalej tkwiła bym w błędzie "oka"

    OdpowiedzUsuń
  14. wspaniały pomysł i sliczna praca

    OdpowiedzUsuń
  15. Martuś moja złociutka odwaliłaś kawał dobrej roboty.Tu nie ma co wychwalać, to widać bez gadania i pisania o tym .Jesteś zdolniacha wszechstronna i strasznie się cieszę,że mimo naszych czasami głupot i wariackich wpisów jesteś super "zdolniastą dziołchą" i tego się trzymajmy:)
    Buziaczki na niedzielę :)
    Ps.
    Oczywiście życzę powodzenia i trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń