W weekend zawitała do nas zima !!! Póznym sobotnim wieczorem spadł śnieg, więc w niedzielę dzieciaki miały ogromną frajdę. Sanki, śnieżki, lepienie bałwana. Musieliśmy wszystkie śniegowe atrakcje zapewnić szkrabom w jedno południe, w obawie przed szybkim zniknięciem białego puchu. Temperatura cudem spadła do -3 stopni, niestety wieczorem już wyskoczyła na plus pokazując nam dwie kreski na termometrze. Śnieg zaczął topnieć..... dziś bałwan w ogródku zgubił swój marchewkowy nos i węgielkowe oczy. Ślepy, bez węchu.... kaleki biedaczyna.
Wielkanoc! Ale leci :-)
OdpowiedzUsuńSuperowe kubraczki! Bałwan tez stylowy :-)))
I Ty ,,Brutusie''przeciwko mnie?!Już Wielkanoc u Ciebie?Ja nawet nie myslę o Wielkanocy,bo boję się,że na dwa miesiące przed,całe święta znudzą mi się tak jak Boże Narodzenie;)
OdpowiedzUsuńA tak poważnie,to zakochałam się w żonkilach.Jaja,a właściwie koszulki też są piękne,ale co się dziwić,przecież Ty jesteś mistrzucha w tym fachu;))
Ale najładniejsze są Twoje dzieciaczki;)
Trzymajcie się cieplutko;)
Jakie cudne jajeczka, a ja tu wieszaczki produkuję (zapraszam obejrzeć) zaraz je rzucam i biorę się za jajka :)
OdpowiedzUsuńNo nie ,,ja tam jeszcze o Wielkanocy nie myślę,sorki może myślę ,ale o robieniu to nie ma nawet mowy ,bo mi bokami wyjdzie .Na razie poświęcam się innym pracom i technikom ,tzw,pełny luzik.
OdpowiedzUsuńDzieciaczki za to jakie szczęśliwe,że śnieg spadł i to są najpiękniejsze widoki .
Ale Ty Martuniu rób swoje ,bo ja zawsze z wielką przyjemnością zaglądam do Ciebie .Buziole dla mamusi i szkrabów:)
Śliczne kubraczki na jajka :) Fajnie, że korzystacie z zimy
OdpowiedzUsuńte ubranka dla jajek mnie urzekły! nie mniej niż twój komentarz pod kartką wykon Ania:) Urocza zabawa na śniegu i piękny bałwanek.U nas jeszcze nie ma tyle śniegu aby bałwana ulepić):
OdpowiedzUsuńhee a ja dopiero dekoracje bożonarodzeniowe pozbierałam a u Ciebie już jaja:)
OdpowiedzUsuńNo no, jajka mają wdzianka pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuń