Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa, nie zezwalam na ich kopiowanie, umieszczanie na innych blogach czy gdziekolwiek bez mojej wiedzy . Nie kradnę i nie chciałabym być okradana. Jeżeli wzoruję się na pracy innej osoby, poinformuję osobę zainteresowana i oznaczę ją pod zdjęciem.

sobota, 8 marca 2014

na kolorowo

Kolejne prace z cyklu święta tuż tuż.Na odmianę moim dziełom towarzyszy zajączek. Muszę choć zmieniać dodatki, żeby Was całkiem nie zanudzić moimi wydmuszkowymi tworami. Od trzech dni usiłuję zrobić dobre fotki, niestety ciągle albo światło za ostre, albo znów za ciemno. Dziś słońce mocno świeci, musiałam się ukryć w kącie pokoju, żeby cokolwiek sfocić. Jakośc pozostawia wiele do życzenia, ale to dopiero wyszło po zrzuceniu zdjęć na komputer. Nie chciało mi się kolejny raz rozkładać stanowiska pracy, musi Wam więc wystarczyć to, co jest. Nie do końca ostre, ale widać o co chodzi :)







Motyw na poniższej kraszance inspirowany jest pracą znalezioną w sieci. Oryginał, bardzo daleki od mojego małego skromnego elementu znajdziecie TUTAJ



Kiedy małż mój zobaczył poniższe czerwone jajo, stwierdził, że to już totalny progres, bo trzeba się domyślać co to jest nabazgrane na pisance. Czy na prawdę jest aż tak źle i nie widać na pierwszy rzut oka, co autor miał na myśli?



Milego weekendu kochani, ja zaraz pędę do ogródka na pierwszego w tym roku grilla. Małżonek obiecał, więc liczę że się wywiąże.
Wszystkim kobietkom wszystkiego najpiękniejszego z okazji naszego babskiego święta. Ciekawe która dostanie prawdziwe czerwone goździki :) 



11 komentarzy:

  1. Widać , widać pisanki piękne - zazdroszczę talentu !

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzdycham i wzdycham i podziwiam;)Kurcze jak szkoda,że takich jaj jest niewiele,no ale nie każdy ma takie zdolności.
    Jaką Ty Marta musisz mieć łapę,że to skrobanie tak cudnie Ci idzie.
    Czapki z głów;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne ;)
    oczu nie można oderwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Martuniu moja złociutka mnie się nie nudża i nie znudzą Twoje skrobańce,bo piękno można godzinami podziwiać.Masz cholerka tą precyzję w łapkach ,też bym tak chciała.Co do ostatniej kraszanki mąż musi być ciut ślepawy bo ja tam wszystko widzę co miałaś na myśli.Buziole i możesz wrzucać kolejne jajca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe pisanki. Podziwiam je. Masz dziewczyno talent.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne są te Twoje jajeczka! Napatrzeć się nie mogę!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie Twoje pisanki są idealne, pięknie kolorystycznie i wcale nie muszę sie domyślać co na nich jest :) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  8. No chyba musisz męża do okulisty wysłac Maki sa piękne jak i resta kraszanek , ech..... mozna tylko wzdychać do tych śliczności. Pozdrawiam wisennie , fejnie się msz ztym grillem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje pisanki są bardzo zachwycające:)

    OdpowiedzUsuń