Kiedy wymyślałam kolor na październik na cykliczne kolorki Danutki, wpadłam na pomysł, że skromnie nagrodzę jedną z artystek kolorystek, biorących udział w zabawie.
Październikowa zabawa dobiegła końca, w sumie powstało 86 wspaniałych prac z brązowym kolorem w roli głównej. Danusia z pewnością szykuje już post z podsumowaniem wyzwania, komponuje piękne kolaże z wszystkimi dziełami i czeka na nowe prace z kolorkiem na listopad.
Słowo się rzekło, więc dziś przedstawiam skromny upominek, jaki zmajstrowałam w ostatnim czasie.
Spod mojej ręki wyszły dwa dziwactwa, czyli mieszanka polaru z kordonkiem i odrobiną skóropodobnego ustrojstwa, w postaci serduszka i ptaszka. Mi osobiście takie połączenie bardzo się podoba, zamierzam więc stworzyć takich cusiów więcej. Mam nadzieję, że prezencik spodoba się również osobie wylosowanej.
Jako, że jest to mój drugi post w ciągu niespełna godziny, nie rozpisuję się zbytnio. Pędzę biegiem, żeby ogłosić iż moje dziwolągi polecą do......
........
........
Dobra, najpierw prezentacja, hihi
Chciałam wrzucić krótki filmik z losowania, ale akurat padły mi baterie w aparacie, a zanim je naładuję, minie troszkę czasu. Musicie więc uwierzyć mi na słowo, niedowiarkom zamieszczę filmik w kolejnym poście. Proszę zgłaszać postulaty w komentarzach :)
Wspaniały generator liczb, pochodzący ze strony www.losowo.pl postanowił, że zdobywczynią upominku będzie.....
...... Osoba, którą wylosował program, jak sama pisze "MA KOTA" a na imię jej Dorota.
Oczywiście zapraszam na blog o Dorocie i jej kocie, gdzie znajdziecie piękne karteczki i różne scrapowe cudowności.
Mam nadzieję, że Dorota przyjmie skromny upominek, który kotem co prawda nie jest, papierkami też nie, ale jest jaki jest :)
Jeżeli koleżanka przyjmie przesyłkę, proszę o przesłanie adresu pocztowego mailem :)
Kończę marudzenie, zmykam szukać złota. Biorę zaraz sito i pędzę szukać rzeki. Będę cedzić kamyczki, może jakaś grudka mi się trafi, bo przecież trzeba teraz podołać kolorkowi, jaki wymyśliła nam Danutka.
Życzę Wam robaczki wspaniałego wieczorku i pięknej niedzieli.
Busssiam mocno, ściskam czule i tak dalej, i tak dalej.....
Piękne prace . Ptaszek szczegolnie wpadl mi w oko :)
OdpowiedzUsuńświetne szyjątka. Kobieto o wielu talentach cudnie Cie maszyna słucha. Ptaszynk i serducho boskie. Dorotce gratuluje szczęścia w losowaniu !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i pokornie przepraszam, okresu nie miałam - taki jeden z gorszych dni, ale nie powinnam była się wtrącać, znowu mnie jakiś diabeł pokusił. Obiecuję poprawę i będe już grzeczną dziewczynką.
Każdemu może się zdarzyć gorszy dzień :) A z diabłem lepiej nie zadzierać, bo kusi cholera, a z babami szczególnie daje sobie świetnie radę, hihi. Szyjątka kochana ręcznie majstrowane :) Maszyna moja zbuntowana jest niestety. Do przodu fastryguje, właściwe szycie tylko do tyłu :)
Usuńsuper serducho a ptaszek cudowny - no i oczywiście gratuluję Dortośle ce takich śliczności - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńŚwietne stworki polarowe! A ten ptaszek jest na prawdę uroczy i słodziutki :)
OdpowiedzUsuńGartuluję Dorotce i pozdawiam
pięknie z Twojej strony.
OdpowiedzUsuńOczywiście jak jakieś losowanie,to Danutka jak zwykle się nie załapuje na szczęśliwy numerek haha:)
OdpowiedzUsuńChyba zabiorę zabawki i zmienię podwórko .
A poważnie to gratuluję Dorotce i coś mi mówi,że ona podziękuje znów jakimś fajnym rymem czy wierszykiem .
Martuniu prześliczną nagrodę dla niej przygotowałaś ,aż troszkę zazdroszczę tego ptaszorka i serducha ,ale co tam zrobię sobie z papieru podobnego,bo przecież szycie i ja to dwa różne światy
Dzięki za brązowy kolorek,za to ,że jesteś i włączyłąś się tak fajnie do zabawy.
Buziaki ogromniaste lecą ode mnie w kierunku zachodnim do Cię :)
No tak Dorotka piękniusie cusie dostanie , a mi pozostaje płacz i zębów zgrzytanie;)
OdpowiedzUsuńA tak serio gratuluję Dorotce będzie miała śliczności:) Tobie gratuluję pomysłowości i świetnego wykonania obu prac:) Są śliczne, pełne uroku oraz w bardzo fajnych kolorkach. Twórz twórz więcej tych cusi bo są superowe!
Ptaszek po głowie mi chodzi;) no tylko bez skojarzeń mi tu proszę ha ha ha:) Mam zrobić 3 ptaszki dla dziewczynki na ubranie choinki. - jest to dla mnie nie lada wyzwanie...A Tobie udało się takiego cudaśnego zrobić:)
Martusiu dziękuję za październikowy kolorek:) Dzięki niemu zrobiłam pracę, która pewnie odkładana by była na zaś;)
Pozdowionka Kasia
No i teraz Dorota ma kota i będzie mieć ptaszorka :-D jej szczęście znać granic nie będzie ;-)
OdpowiedzUsuńwspaniale,fajny pomysł z ta koroneczką
OdpowiedzUsuńŚliczności... Bardzo mi się podobają kolorki. Pozdrawiam cieputeńko :)
OdpowiedzUsuńMartuś!
OdpowiedzUsuńŚliczności dla Dorotki masz!
Oczka me uradowane, bo szyjątka Twe wspaniałe. I choć w dołku zazdrość mała, boś nie mnie wylosowała, to gratki swe Wam składam:-D
Tobie... za powera, za inspiracji wór niemaławy, za cudowny kolor zabawy, za to szycie Twe. A Dorotce... za to, że szczęściarą została i Twe cuda wylosowała!!!
Pozdrowionka ślę :-D
Uroczy ptaszek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :)
I jak będziesz mieć ochotę zapraszam do siebie po wyróżnienie http://decupogodzinach.blogspot.com/2014/11/wyroznienie.html
Usuńpozdrawiam
Piękne zawieszki, bardzo eleganckie ;)
OdpowiedzUsuńNo to szczęściara z tej Doroty. Oby tylko kot nie zainteresował się ptaszkiem :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję Dorotce, a Tobie dziękuję za zabawę:)
OdpowiedzUsuńFajne cacuszka dostanie Dorotka, co to ma kotka. Gratulacje dla Doroty i dla Ciebie Marto za pomysł na kolorek i nagrody:)))))))
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka, podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne serduszko i ptaszek, gratuluję Dorotce
OdpowiedzUsuńSuperowa nagroda i szczerze gratuluję "wylosowanej" :) Dziękuję też za wspaniałą wspólną zabawę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńw losach to raczej szczęścia nie mam ale prace piękne szkoda że mnie ominęły. za to gratulacje szczęśliwie wylosowanej
OdpowiedzUsuńgratuluję Dorocie bo jest czego, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZabawa a tym kolorem była przednia, dzięki :) A Twoje tworki są śliczne, już zazdroszczę tej szczęściarze :) ptaszek mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńNo zmiana nastroju,bo po tym poprzednim poście az mnie...
OdpowiedzUsuńKochaniutka,cuda poczyniłas i kocham twoje serducho i Twojego ptaszora.
Chyba sobie tez coś uszyję,bo sama nie wiem co mam robić,pomysłów nie ma,weny nie ma,więc ściągnę pomysł od Ciebie;)
Nie skopiuje oczywiscie,ale cos podpatrzę;)
Buziaki;)
Wow ! ależ pięknie sobie poszyłaś , cudnie ;-)
OdpowiedzUsuńjakie dziwolągi???!!! Toż to cudo!!!! PIĘKNIE ;-)))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Doroty - kot będzie miał ślicznego ptaszka do towarzystwa :D
OdpowiedzUsuńPiękne serducho i ptaszek! Takie prezenty są najcenniejsze! Serdecznie gratuluję obdarowanej!
OdpowiedzUsuńgratulacje :D piękny ptaszek i serduszko :D
OdpowiedzUsuńkopara mi opadła!
OdpowiedzUsuńi sie rozspypała, jak pozbieram to wrócę! ;-O
no właśnie!
OdpowiedzUsuńtak się zachwyciłam ptaszkiem, że pobiegłam co prędzej na koniec w komentarzu się powywewnętrzniać i mało brakowało a bym przegapiła! :-)
Martuś baaaaaaaaaaardzo dziękuję
za cudne dzieło twoich łapek, bo ja ptaszki bardzo!
( nie żebym nimi koty karmiła, one jedzą dżem)
a wydawało mi się, że fortuna jakoś tak mnie ostatnio opuściła.... i stresy same dookoła...
nie masz pojęcia jak bardzo poprawiłaś mi humor na koniec tego niefajnego dnia! :-DDDDDDDDDDDD
aha, kota jest wegetarianką! :-) żeby nie było...
aha!
UsuńI ja niestety nie rymuję
ale bardzo, bardzo dziekuję
;-D
Ale cudowny komplecik!!!
OdpowiedzUsuń